niedziela, 23 kwietnia 2017

Roboty i wnioski dla nas 24

Roboty i wnioski dla nas 24

 Właśnie otwarto po raz 60 największe na świecie targi przemysłowe Hannover Messe 2017. Pierwsze targi w 1947 roku zaaranżował brytyjski gubernator wojskowy aby pchnąć kulejącą niemiecką gospodarke do przodu. To był strzał w dziesiątke.
Na zdjęciach i filmach z otwarcia targów gratis "reklamuje" się pokazem możliwości swoich robotów, wielokrotnie tu wymieniony niemiecki producent robotów przemysłowych KUKA. 
Start-up to firma, która ma "pomysł" ale  nie zatrudnia pracowników i niczego nie produkuje a przynosi tylko straty. Doswiadczenia ze start-upami bywaja złe.
Koncerny chętnie nabywają firmy które już są na rynku i dobrze sobie radzą, zwłaszcza jesli mają interesujące opracowania.

Rząd federalny USA od 1958 roku dofinansowuje przedsiębiorstwa, które mają dobre ( oceniają to urzędnicy ) ale zbyt ryzykowne pomysły, aby w konwencjonalny sposób zdobyć finansowanie z banków i funduszy inwestycyjnych.  Fundusz Small Business Investment Company (SBIC) prowadzony jest przez rządową agendę U.S. Small Business Administration. Fundusz SBIC wsparł około 170 tysięcy firm, a wśród nich m.in. America OnLine, Apple, Compaq, FedEx, Intel, Sun Microsystems. Wydał na to około 80 mld dol. Obecnie SBIC finansuje i wspiera 315 firm. Wraz z komercyjnymi fundusze inwestycyjne ma pod zarządem spółki, których wartość jest  szacowana na około 24 mld dolarów.
W 1994 roku fundusz rozpoczął wspierać start-upy. W dziesięcioletnim okresie SBIC wsparł około 200 przedsiębiorstw. W kwietniu 2004 roku agencja SBA podała, że na inwestowaniu w start-upy straciła około 2,7 mld dolarów. Niedługo po tym program wsparcia start-upów został zamknięty.

Inwestowanie przez polskich urzędników skończyłoby się potężna korupcją i horrorem. Jak zawsze byłoby uspołecznienie strat i prywatyzacja zysków.

Bernard Daines jest uważany za osobe, które wpłynęła na rozwój technologi informacyjnej. Takich ludzi nam brakuje !
Daines w latach osiemdziesiątych pracowal w firmie 3COM nad kartą sieciową standard Ethernet (10 Mbps), do komputerów PC.  Nie było to nic rewelacyjnego bowiem karty Ethernet były juz dostępne dla  komputerów Sun, VAX, PDP. Ale karty do komputerów PC zyskały znaczną popularność. Daines w 1988 roku wykonał pierwszy szybki switch ethernetowy. Bernard Daines w wieku 45 lat był w 1990 roku współzałożycielem firmy „Grand Juction”, której łączny kapitał wynosił 4 mln dolarów. „Grand Junction” opracowała sprzęt do  Fast Ethernet pracujący z szybkością 100 Mbps. Po 3 latach działania „Grand Juction” została sprzedana  CISCO Systems za 350 mln dolarów w gotówce.
Bernard Daines w 1995 założył za 7 mln dolarów firmę Packet Engines, która jako jedna z pierwszych rozpoczęła dostawy na rynek sprzętu dla sieci Gigabit Ethernet. Po ponad 3 latach działania firma Packet Engines została sprzedana Alcatelowi za 325 mln dolarów w gotówce.

Nasi "biznesmeni na państwowym" raczej kombinują jak zapisać dzieci do młodzieżówki partyjnej, wiecznie trzymać się klamki wprawionej w korpus III RP i przyspawać się do stołków. 

PRL także po roku 1956 był państwem zależnym od ZSRR ale wydaje się że obecna nasza servilistyczna podległość Berlinowi - Brukseli i Waszyngtonowi jest znacznie większa niż była w czasach PRL. W PRL kopiowaliśmy rozwiązania zachodnie lub kupowaliśmy licencje a teraz mamy bezwstydnie pozycje jawnie peryferyjne.
Polska jest najwiekszym żebrakiem, "dziadem proszalnym" ( Dziad kościelny, odpustowy, szpitalny, kalwaryjski... ) Europy. Tymczasem z każdego Euro pomocy-wsparcia na zachód z powrotem wraca 70-90 centów. Ta pomoc w żadnym razie nie kompensuje nam strat jakie ponosimy otwierając nasz rynek na oścież. Na zachód są też legalnie i nielegalnie transferowane zyski zachodnich firm w Polsce.

Polska jest słaba technologicznie a III Swiat, który namiętnie chce mieć broń jądrową i nie może jej zrobić to kompletne dno. Wielki był kiedyś entuzjazm dla energetyki jądrowej. Energia jądrowa miała być tak tania że miano nie stosować liczników energii elektrycznej.  Reaktory miały być budowane dosłownie wszędzie, nawet w państwach niestabilnych. Będąc w 1983 roku w COSWŁ w Legnicy poszedłem do biblioteki a tam na półce na przykład, nietknięta "książka" "Bопросы ядерноbo bоружиa" ( tytuł w przybliżeniu ) poświęcona konstrukcji broni jądowej. Wszystko w szczególach ! Przekroje, detale, omówienia. W produkcje jądrowa w ZSRR było zaangażowanych setki tysiecy osób jeśli nie więcej. Naukowców czy inzynierów jądrowych sowieci mieli bez liku. Oni nie rozpłyneli się we mgle.  Takie "ksiązki" jak wspomniana z pewnoscią były nielegalnie kopiowane i wywożone na przykład do Iranu. Oni niczego nie muszą teraz wymyślać, wszystko mają od 30-40 lat podstawione pod noc ! A mimo to prawie stoją w miejscu. Tymczasem od nuklearnej apokalipsy w Hiroszimie i Nagasaki mijają 72 lata, gdy nastąpił w wielu dziedzinach ogromny postęp. Ale dla państw peryferyjnych samodzielna technologia z 1945 roku jest niedościgłym marzeniem.  

2 komentarze:

  1. Mądre rządy dofinansowuje przedsiębiorstwa, które mają dobre pomysły. U nas w Polsce karmimy facetów z sekty w czarnych sukienkach. Czarno widzę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam. Dużą część budżetu Polski jest normalnie rozkradana !

      Usuń