środa, 10 maja 2017

Polska to głupi raj podatkowy. Dlaczego pozwalamy się okradać?

Polska to głupi raj podatkowy. Dlaczego pozwalamy się okradać?

http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,21631927,polska-to-glupi-raj-podatkowy-dlaczego-pozwalamy-sie.html
"Austriacy skubali Czechów, więc Czesi znaleźli sobie własnego wypasionego miśka. Teraz skubią nas.
Polska na optymalizacji podatkowej traci rocznie 46 mld zł. Europa - 300 mld euro. Rozmowa z prof. Dominikiem Gajewskim.
Co jest przyczyną?
– Brak solidarności. W 2008 roku przyszedł kryzys i każdy kraj zaczął sobie radzić na własną rękę. Ratuj się kto może! Weźmy Austrię: mieli kłopoty z bankami, eksport spadł im o 20 proc., więc co zrobili? Oskubali sąsiadów. Rząd wprowadził przepisy, które pozwalały holdingom z innych krajów Europy nisko opodatkować zyski. „Przyjdźcie do nas, a damy wam realną stawkę kilkuprocentową”. Patent bezczelny, ale skuteczny...
…..monitorują państwa, sprawdzają na bieżąco orzecznictwo sądów i słabe punkty urzędów skarbowych. Wiedzą, jakie słabości ma nasza Krystyna, a jakie brytyjska Christine. Azja jest teraz głównym ośrodkiem optymalizacji podatkowej z intelektualnym centrum w Kuala Lumpur. Zatrudnili najlepszych specjalistów z USA i Europy, dali im kosmiczne stawki. Jako prezes wielkiej firmy może pan polecieć do Kuala Lumpur i powiedzieć tak: „Chcę wytransferować z Europy Środkowo-Wschodniej 30 mld euro”. I oni sprzedadzą panu strategię szytą na miarę."

Co to się stało że GW puściła takie gorzkie informacje ? Spóźniona próba odzyskania zaufania czytelników ? Rachunek sumienia ?
Kilka słów gorzkiej prawdy dla otrzeźwienia.

Alfabet Antoniego Macierewicza, „Nowe Państwo” nr 12/2011:
  "Adam Michnik – zawsze w cieniu Jacka Kuronia (…) Odnoszę wciąż wrażenie, że ma olbrzymie kompleksy wobec polskiej kultury. Zachowuje się tak, jakby uważał, że tylko narzucając swój sposób postrzegania świata, będzie mógł ukryć swoje słabości i fakt, że nie jest w stanie sprostać wartościom ukształtowanym przez polską cywilizację. Zawłaszczył gazetę, którą strona opozycyjna otrzymała podczas ustaleń Okrągłego Stołu, i bardzo chciałby zawłaszczyć i przekształcić na swoje wyobrażenie polską świadomość narodową. Pechowiec."

Najdłuższa walka nowoczesnej Europy, „Gazeta Polska”, 6 czerwca 2012:
    "Budowa państwa opartego na aparacie wywodzącym się z PZPR i SB była możliwa tylko pod warunkiem stworzenia gigantycznego systemu kłamstwa. Kłamstwa, w którym agenci komunistycznej bezpieki są bohaterami opozycji, partyjni nadzorcy i niszczyciele polskiej nauki – wybitnymi twórcami, a zwykli tchórze i złodzieje – moralnymi autorytetami.
    Założenia tego systemu najlepiej zdefiniował jego współtwórca Adam Michnik, uznając na łamach „Gazety Wyborczej” autorów stanu wojennego Jaruzelskiego i Kiszczaka za ludzi honoru, a twórców antykomunistycznej opozycji Olszewskiego i Macierewicza – za ludzi chorych z nienawiści.
    Ten świat odwróconych pojęć nazwano słusznie systemem łże-elit, które okupant próbował narzucić narodowi polskiemu po wyniszczeniu elit prawdziwych. I tak miało być wszędzie: w gospodarce, sztuce, nauce, polityce. PRL-bis miała być ukoronowaniem tego procesu."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz